poniedziałek, 19 listopada 2007

Świetlica

Udało się! Po ponad czterech miesiącach przerwy ruszyła świetlica. Dziś prezes Chrześcijańskiej Fundacji Radość pan Henryk Podsiadły, przywiózł do Klubu Smok wieelką kanapę. Tym samym otrzymałem ostatni element, który był mi potrzebny do założenia świetlicy. No i jak na komendę przyszły dziś na zajęcia trzy dziewczyny. Więc śmiało można powiedzieć że nowa świetlica ruszyła.

Robocza nazwa świetlicy to Smoczątko. Ale nie jestem pewien czy ta nazwa nie zostanie na stałe. Grunt że się udało. I że wszystko działa. Mamy komputery z internetem, gry i przybory plastyczne, zabawki, kanapę i stolik... normalnie jest wszystko!

Cieszę się... wiecie jakiś czas czas temu Pan powiedział mi że czas najwyższy pozbierać dzieciaki z naszej starej świetlicy. Że czas odnowić to, co zostało zniszczone. I stało się. Błogosławił mnie i prowadził tak długo, aż udało mi się naprawić tą lukę. Teraz czas wziąć się do roboty!

0 komentarze:

Prześlij komentarz