piątek, 24 października 2008

Kolacja w MDK

Dziś odbył się wieczór ewangelizacyjny. Na kolację zorganizowaną przez Kościół Chrześcijan Baptystów „Droga Życia” w Otwocku, przyszło sporo osób. Zwiastowana była ewangelia – ta najcenniejsza perła chrześcijaństwa. I jak zwykle cześć osób usłyszało w niej coś więcej niż zwykłe słowa. A pozostała część zignorowała lub potraktowała jako zestaw krzykliwych „haseł”. Ci pierwsi wyszli z błogosławieństwem, uśmiechem na ustach i radością w sercu. Oni właśnie nie mogą się doczekać aż usłyszą więcej, aż zagłębią się jeszcze bardziej. Ci drudzy, wyszli z zażenowaniem lub smutkiem w sercu. Wszystko co usłyszeli odbiło się od nich jak piłka od ściany.

Cieszę się szczególnie z dwóch faktów.

Na kolację przyjechali Marta i Radek – moi przyjaciele. Sprawili mi ogromną radość swoją obecnością. Mieli okazję słuchać ewangelii i dyskutować z moimi przyjaciółmi na poważne i lekkie tematy. Dzięki Nim ten wieczór przerodził się w naprawdę wyjątkowy.

Drugą rzeczą z której się cieszę jest to, że mama Moniki nawróciła się. Nie wiem jak mam opisać radość, która zrodziła się w moim sercu. To przesympatyczna kobieta, która poznałem dziś rano przez GG. Na kolacji była cicha i spokojna. Więcej słuchała niż dyskutowała. Moje serce raduję się gdy pomyślę że teraz stała się uczennicą Chrystusa. Czuję podwójną radość ponieważ jest to mama Moniki. Wiem jak Ona się z tego cieszy i jak pragnęła tego w swoim sercu. Alleluja!

To był naprawdę piękny wieczór. Czarująca atmosfera, spokojna muzyka, dobre naleśniki i Duch Pański wszędzie wokół Nas. Miałem okazję spotkać się z przyjaciółmi, których dawno już nie widziałem. Miałem okazję razem z Moniką służyć jako kelnerzy:P Miałem okazję się modlić i przebywać wśród ludzi, których kocham w wyjątkowy sposób. Dziękuję Ci Panie! I proszę o więcej takich wydarzeń!

0 komentarze:

Prześlij komentarz