wtorek, 29 kwietnia 2008

Koniec

i nastał koniec spokojnych dni
koniec czasu i chwil
które kochasz

widziałem czterech jeźdźców
jak naglił ich czas
pędzili pośród chmur i gwiazd
i pośród ruin miast

to łowcy czarnych serc
łowcy pokrętnych dusz
wojna zaraza i śmierć
krew ruiny i kurz

i ziemia zadrżała i miasta się walą
i krew wypłynęła ze szczelin w ziemi
gwiazdy ogniste na ziemię spadają
a księżyc krwawą czerwienią się mieni

biegnij uciekaj... i tak nie uciekniesz
to koniec czasu
koniec nadziei
płacz strach panika twe życie rozetnie
chyba że w sercu (twym)
światło się mieni

twój dom będzie grobem
a schron w górach kryptom
znikniesz z pamięci
z całym swym rodem
gdy sama śmierć
zatnie cię brzytwom

0 komentarze:

Prześlij komentarz