wtorek, 27 lipca 2010

Collins, Lewis i pragnienia

"Żadna istota nie rodzi się z takim pragnieniem, dla którego nie istniałoby jakieś zaspokojenie. Dziecko odczuwa głód – istnieje pożywienie. Kaczątko chce pływać – istnieje woda. Ludzie odczuwają pożądanie seksualne – istnieje seks. Skoro więc odnajduję u siebie prag„nienie, którego nie może zaspokoić żadne doświadczenie na tym świecie, najprawdopodobniej oznacza to, że zostałem stworzony dla innego świata."

                                                                                                                     - C. S. Lewis

Jak ten świat jest zmyślnie skonstruowany. Każdy organizm ma w nim to, czego potrzebuje do życia. Każdy organizm może odnaleźć zaspokojenie swoich pragnień gdzieś w tym świecie. Jakakolwiek potrzeba: głód, ruch, bezpieczeństwo, miłość, aspiracje zawodowe... wszystko można zaspokoić. Każda potrzeba jest jak puzel, do którego pasuje tylko jeden element – zaspokojenie.

Doskonałość znów mnie zadziwiła. Nie pierwszy i nie ostatni raz. Tylko co z potrzebą, którą odczuwa tak wielu – potrzebą transcendencji? Co z potrzebą zbliżenia się do Boga? Ja tęsknię, pragnę... czasem wręcz usycham i omdlewam z braku możliwości zbliżenia się jeszcze bardziej. Czyżby faktem było to, że zostałem stworzony dla innej rzeczywistości? Innego świata? Gdzie On będzie bliżej?

0 komentarze:

Prześlij komentarz